2 komentarze

  1. Pomysł bardzo dobry, niestety niespecjalnie skalowalny. Wysyłając wiadomość na listę zawierającą dużo adresów (ale inną niż spamlista, na przykład manager do swoich podwładnych w dużej firmie), nadal trzeba by wygenerować ogromną ilość hashy. To może kosztować za dużo. Tak że pomysł ogólnie dobry, ale nie do bezmózgiego stosowania wszędzie. Widziałbym go raczej jako część protokołu poczty, która stosowałaby hashcash jako jeden (nieobowiazkowy) z etapów weryfikowania nadawcy, a nie panaceum na wszelkie bolączki 🙂 Ale ja to jestem laikiem, pewnie taki protokół dawno istnieje 😀

  2. Masz rację. Poza tym to wymagałoby opracowania jednego nowego spójnego protokołu, który albo musiałby dotyczyć każdego odbiorcy i nadawcy (bałagan i obecnie trud, część wiadomości prawidłowych by była z automatu odrzucana, bo ktoś nie miałby tego wdrożonego), albo każdego serwera pocztowego tychże. Pomysł jednak wykorzystuje SpamAssassin. Rozwiązaniem przedstawionego problemu mogłoby być wykorzystanie hashcasha obok innych mechanizmów w przypadku, gdy korespondencja z danym osobnikiem jest częstsza i jest on osobą o wysokim priorytecie należy opierać się na samych białych i czarnych listach. Wielokrotnie to jest wspomniane w publikacjach dotyczących tego problemu, m.in. w publikacji naszych prowadzących, którą wrzuciłem w "ciekawe odniesienia".

    Zobacz, że ten model najprościej wdrożyć na jakimś forum, czy w komentarzach jakiegoś serwisu webowego. Zaleta? Pozbywamy się CAPTCHA. Tutaj dobrym i naturalnym narzędziem jest JS, czy nawet AJAX.

Dodaj komentarz